Do zobaczenia nigdy - Eric Lindstorm


Autor: Eric Lindstorm

Tytuł: Do zobaczenia nigdy

Wydawnictwo: YA!

Data wydania: 24 maja 2017

Liczba stron: 356

ISBN9788328036260


Zastanawialiście się kiedyś jak to jest obudzić się rano i nie widzieć promieni słońca? Nie wiedzieć gdzie leżycie, w co jesteście ubrani, ani jak wyglądacie? Dla osoby, która ma dobry wzrok taka wizja jest przerażająca. Jednak co zrobić gdy nieszczęśliwy wypadek sprawia, że do końca życia będzie widzieć tylko ciemność? Okazuje się, że najlepszą opcją jest żyć dalej. Parker Grant, główna bohaterka książki Do zobaczenia nigdy udowadnia, że jest to możliwe. Jednak należy przestrzegać kilku zasad.

Parker Grand jest niewidoma. Straciła mamę w wypadku samochodowym, jej ojciec popełnił samobójstwo a Scott – były chłopak – zawiódł zaufanie. To całkiem sporo jak na jedną nastolatkę… Parker stara się być twardą dziewczyną. Kiedy nie biega swoją ulubioną trasą biegową, zajmuje się sercowym wsparciem i udzielaniem porad życiowych nieco zagubionym szkolnym przyjaciołom. Robi wszystko, żeby nie płakać, ale nie może już dłużej udawać, że nic złego się nie stało. Szczególnie, że kiedy w końcu zrozumie, co tak naprawdę przytrafiło się jej ojcu i dlaczego Scott tak się zachował, odkryje prawdę o tym, że nie wszystkie rzeczy są takimi, na jakie wyglądają…

  RECENZJA MAGDY
Literatura młodzieżowa w ciągu kilku ostatnich lat przeżyła prawdziwe odrodzenie. Pojawiło się mnóstwo tytułów, a autorzy prześcigali się w wymyślaniu coraz to nowszych pomysłów na fabułę. Jednak wszyscy dobrze wiemy, że najbardziej oczywiste rozwiązanie okazuje się najlepsze. Ta zasada sprawdziła się w wypadku książki Do zobaczenia nigdy Erica Lindstroma. Postawił on na temat dość banalny. Aż dziw, że nie miałam wcześniej okazji trafić na książkę o podobnej tematyce. Jednak dzięki niezwykłemu warsztatowi literackiemu zmienił on prostą historię w prawdziwą kolejkę górską pełną humoru i emocji.
Książka napisana jest z perspektywy Parker - nastolatki, która uwielbia biegać nad ranem oraz gustuje w szalikach w dziwne wzory. Jednak dziewczynę od jej rówieśników odróżnia jedna rzecz. W wieku siedmiu lat straciła wzrok i od tego czasu gdy otworzy oczy ma przed sobą tylko ciemność. Czy to wielka przeszkoda? Dla niej nie. Dzięki pomocy ojca i bliskich jest całkowicie samodzielna. Jednak w jej życiu nieszczęścia nie kończą się na utracie wzroku. Traci bliskich i z dnia na dzień zostaje sierotą. Do tego jej najlepszy przyjaciel złamał najważniejszą zasadę przyjaźni z niewidomą dziewczyną.To całkiem sporo rzeczy nawet na dorosłego człowieka, a co dopiero na nastolatkę. Jak poradziła sobie z tym wszystkim Parker? Mogę powiedzieć, że dość nieoczekiwanie.
Co najbardziej podobało mi się w tej książce? Z pewnością to, że czytając jak odczuwa świat osoba niewidoma, nie widziałam żadnych braków w opisach otoczenia. Narracja została poprowadzona w taki sposób, że naturalny sposób możemy podejrzeć życie niepełnosprawnej osoby. Nie jest ona pokazana jako osoba gorsza. Główna bohaterka okazuje się zwykła nastolatką. Szczerą, silną i niezwykle wytrwałą. Ja na jej miejscu pewnie owinęłabym się w kołdrą i załamała. Jednak ona podejmuje kolejne wyzwania i korzysta z życia o wiele bardziej niż 80% nastolatków.
Cała historia jest dość typowa dla młodzieżówek. Jest trochę problemów z przyjaciółmi, pierwsza miłość i nastoletnie dramaty. Jednak sposób opisania sprawia, że nie odczuwamy żadnej banalności tej pozycji. Humor i pokład emocji, który dostarcza nam autor sprawia, że na przemian śmiałam się i płakałam. Do tego pozycja zawiera dobrą lekcję życia. Pokazuje jak osoby, które mają mniej potrafią bardziej doceniać to co dał im los, od ludzi, którzy mają wszystko. Jest to pouczające, jednak zawarte w taki sposób by czytelnik nie czuł się jak najgorsza osoba na świecie.
Do zobaczenia nigdy wywarło na mnie ogromne wrażenie. Jest to pierwsza książka o niewidomej osobie, jaką miałam okazję przeczytać. Porusza ona jednak ważne tematy takie jak przyjaźń, tolerancja czy zaufanie oraz zapewnia przede wszystkim przyjemność z czytania. Jest to książka krótka ale z ogromnym pokładem nauki, którą każdy powinien już przyswoić. Osobiście nie spodziewałam się, że aż tak bardzo zachwyci mnie ta powieść. Jeśli tak jak ja jesteście lekko sceptyczni co do młodzieżówek - nie musicie się bać. Na pewno nie będziecie żałować sięgnięcia po tę pozycję. Eric Lindstrom przeniósł gatunek Young Adult na nowy poziom, który ciężko będzie przeskoczyć innym autorom. 


RECENZJA NATALII
Często jest tak, że nie doceniamy czegoś dopóki tego nie stracimy. Największy problem jest z rzeczami, które są dla nas codziennością. Zamiast zastanowić się nad tym jakim szczęściem jesteśmy obdarzeni, bo coś posiadamy, to narzekamy, że jest nie takie jakie chcemy. “Chciałabym mieć większy pokój”, “wolałabym inny kolor”, “nienawidzę tych okularów” - kto nie myślał podobnie? Jednak nasze życie z dnia na dzień może się diametralnie zmienić, a my dopiero wtedy uświadomimy sobie jak dużo mieliśmy. Właśnie z taką sytuacją musiała sobie poradzić Parker - dziewczyna, która przejrzała na oczy dopiero po utracie wzroku.
Jeżdżąc pociągami często widuję pewną dziewczynę z białą laską. Jeździ bez osoby towarzyszącej, nie ma problemu ze znalezieniem wolnego miejsca i zawsze wie kiedy jest jej stacja. Nawet na dworcu nie przeszkadzają jej wieczne remonty, przez które trzeba zmieniać trasy, by się wydostać z peronu. Dlatego gdy tylko usłyszałam o Do zobaczenia nigdy wiedziałam, że muszę to przeczytać, bo dzięki temu zrozumiem, jak niewidomi radzą sobie bez najważniejszego dla mnie zmysłu.
Powieść napisana jest z punktu widzenia głównej bohaterki, która kilka lat temu w wypadku straciła wzrok. Narracja jest pierwszoosobowa, więc możemy się poczuć dokładnie tak, jak osoba niewidoma. Dziewczynę poznajemy w momencie, w którym już wiele przeżyła i nie chodzi tu tylko o utratę wzroku. Wraz z nim straciła matkę oraz zmuszona była do zmiany stylu życia. Z czernią przed oczami nigdy nie wiedziała z kim jest w jednym pomieszczeniu, ani kto właśnie jej dotknął na ulicy. Dlatego wprowadziła kilka zasad, które każdy z jej otoczenia musiał przestrzegać. Złamanie którejkolwiek z nich skutkowało wieczną utratą zaufania. Właśnie przez nie straciła najlepszego przyjaciela. Kilka lat później jej ojciec prawdopodobnie popełnił samobójstwo. Teraz dziewczynie zostały tylko przyjaciółki oraz dalsza rodzina, z którą nie może się dogadać. Czy to nie za dużo przeżyć jak na nastolatkę?
Może brzmi to tak, jakbym opisała ¾ książki, ale wierzcie mi, że Parker poznajemy dopiero kilka tygodni po śmierci ojca. Tak naprawdę powieść ta opisuje, jak dziewczyna sobie radzi bez wzroku oraz jej wewnętrzną przemianę. O tym, jak zaczyna dostrzegać otaczający ją świat lepiej, niż jeszcze kilka miesięcy temu. Nie jest to postać, którą możemy znaleźć w innych młodzieżówkach. Parker jest silną, niezależną i trochę arogancką nastolatką, która przez utratę wzroku nie musi obawiać się reakcji innych na swoje słowa - bo przecież tego nie widzi. Nie można jej nie polubić.
Pewnie wiele osób zastanawia się, jak można napisać książkę z punktu widzenia osoby niewidomej. Przecież jakoś trzeba opisywać ludzi i otoczenie, prawda? Otóż nie. Jedyne co jest w stanie opisać nasza bohaterka to rzeczy, które ma podpisane Braillem. Cała reszta jest jej wspomnieniami sprzed wypadku oraz opisami usłyszanymi od przyjaciół. Okazuje się, że wcale nie jest potrzebny dokładny opis szkoły, by ją sobie wyobrazić. Wystarczają suche fakty oraz liczba kroków. Nigdy specjalnie nie lubiłam rozbudowanych opisów otoczenia, więc to jest dla mnie ogromną zaletą.
Dzięki Do zobaczenia nigdy zaczęłam się interesować językiem Braille’a. Unikam audiobooków jak ognia, więc jeśli ja bym straciła wzrok, to jakbym miała sobie radzić bez czytania książek? Okazuje się, że to wcale nie jest trudny język i w sumie w teorii go opanowałam na tyle, że zauważyłam błędy w druku elementów napisanych kropkami (chyba że jednak go nie opanowałam, kto wie xD). Choć wygląd poszczególnych literek zapamiętałam, to jednak za Chiny nie potrafię ich rozróżnić w praktyce (tytuł napisany Braillem na okładce jest wytłoczony, więc mogłam się przetestować). Trzymam kciuki za to, bym jednak nie była zmuszona do porzucenia “płaskich” książek.
Choć książka ta jest po prostu o życiu odkryciach osoby niewidomej, to polecam po nią sięgnąć. Może nie ma tu wyścigów i wybuchów, to jednak jest wciągającą powieścią, od której nie można się oderwać. Wraz z Parker możemy odkrywać jak wiele rzeczy nie dostrzegamy lub nie chcemy dostrzegać w otaczającym nas świecie. Jedna z najlepszych młodzieżówek w ostatnim czasie!

Co uważacie o książkach, które opowiadają o osobach niepełnosprawnych? Lubicie pozycje z gatunku Young Adult? Czego najbardziej nie lubicie w książkach młodzieżowych?

Za egzemplarze do recenzji dziękujemy wydawnictwu YA!.