Słowa w ciemnym błękicie - Cath Crowley


Autor: Cath Crowley

Tytuł: Słowa w ciemnym błękicie

Wydawnictwo: Jaguar

Data wydania: 11 kwietnia 2018

Liczba stron: 288

ISBN9788376866710


Śledząc nowości wydawnictwa Jaguar, zauważyłam książkę Cath Crowley. Po zachwytach nad jej ostatnio wydaną w Polsce powieścią - Graffiti Moon - stwierdziłam, że najwyższy czas poznać autorkę i jej styl. Słowa w ciemnym błękicie są pozycją, która z pewnością mnie zaskoczyła i to z wielu powodów.
Wiele lat temu Rachel zakochała się w Henrym. Dzień przed przeprowadzką napisała do niego list i schowała w swojej ulubionej książce w księgarni, która należała do jej rodziny. Czekała. Ale Henry nigdy nie przyszedł. Teraz Rachel wraca do miasta i do księgarni, by pracować razem z chłopakiem, którego wolałaby już nie zobaczyć. Ale po przykrych przeżyciach, które spotkały jej najbliższych, Rachel potrzebuje choć chwili zapomnienia i odnajduje je właśnie u boku dawnego przyjaciela. Otoczeni książkami, obserwują rozwijające się historie miłosne, wymieniają listy między stronami, dzięki czemu odnajdują w sobie nadzieję na lepszą przyszłość.
Ostatnio mam szczęście do ciekawych książek i Słowa w ciemnym błękicie potwierdzają moją dobrą passę. Lektura, której miałam przeczytać kilka rozdziałów przed snem sprawiła, że cały kolejny dzień musiałam ratować się kawą. Opis nie odzwierciedla tematyki książki, która okazuje się bardzo emocjonalna i nie opiera się na zwykłych banałach.
Przede wszystkim nie nazwałabym tej pozycji książką o miłości. Choć czytając opis widzimy, że wątek romantyczny musi się pojawić, możemy być pewni, że nie gra on pierwszoplanowej roli. Relacja Rachel i Henrego jest skomplikowana, jednak ich historia skupia się na odbudowaniu przyjaźni, która została zniszczona listem i wyjazdem dziewczyny.
Kiedy Rachel wraca do miasta nic nie jest takie jak powinno. Nie jest tą samą radosną dziewczyną, która wyjechała z niego rok temu. Choć ucieka od miejsca, które sprawiło, że jej życie bezpowrotnie się zmienia, to demony wciąż za nią podążają. Na szczęście dawni przyjaciele i otoczenie książek w starym antykwariacie sprawiają, że powoli wraca dawna Rachel.
Muszę przyznać, że jest ona bohaterką, którą od razu można polubić. Cała powieść podzielona jest na rozdziały opowiadane przez nią i Henrego. W ich tle rozgrywa się typowe życie. Problemy rodzinne, żałoba, niepewność uczuć i próba zrozumienia najbliższych. Dodając do tego akcję, która w głównej mierze rozgrywa się w antykwariacie i pobliżu oceanu, już możemy być pewni, że ta książka musi nas zauroczyć.
Jakby to nie było wystarczającym powodem, to muszę was uprzedzić - Słowa w ciemnym błękicie sprawią, że będzie płakać - z żalu, smutku i śmiechu. Autorka potrafi manipulować uczuciami czytelnika, co sprawia, że przez całą lekturę nie dane będzie nam odetchnąć. Dodając do tego wyrazistych bohaterów, ciekawą fabułę i dialogi, od razu wiadomo, że nie jest to książka, którą można zacząć czytać wieczorem. Uzależnienie od niej gwarantowane!

Moje zauroczenie powieścią Słowa w wielkim błękicie i twórczością Cath Crowley sprawia, że od razu mam ochotę nadrobić zaległości i przeczytać Graffiti Moon. Jeśli po recenzjach jej ostatniej książki nie byliście pewni, czy aby na pewno warto zapoznać się z twórczością autorki, to mam nadzieję, że zachwyty nad jej kolejną pozycją już z pewnością was przekonają.