Autor: Cynthia Hand, Brodi Ashton, Jodi Meadows
Tytuł: Moja Lady Jane
Wydawnictwo: Wydawnictwo Sine Qua Non
Data wydania: 19 lipca 2017
Liczba stron: 432
ISBN: 9788365836182
Kiedy uczymy się historii w szkołach często towarzyszy temu znudzenie. Masa nazwisk i dat skutecznie odstrasza nas od poznania historii rodów i królestw. Może jednak prawdziwe fakty zostały zastąpione nudnymi historiami, żeby prawda nie wyszła na jaw. Może król Henryk VIII był lwem, a Anglia w XVI wieku zmagała się z Watahą - grupą zmiennokształtnych rzezimieszków. Może królowa Jane Gray naprawdę wyszła za mąż za konia? Książka Moja Lady Grey pokazuje całkowicie inną perspektywę opowieści, których uczymy się w szkołach. Jednak czy z tak dramatycznej historii o zdradzie, śmierci i wojnach można stworzyć ciekawą lekturę? Cynthia Hand, Brodi Ashton i Jodi Meadows udowadniają, że tak!
Szesnastoletnia Lady Jane Grey, mająca niebawem wyjść za zupełnie obcego mężczyznę, wplątuje się w konspirację, celem której jest obalenie jej kuzyna, króla Edwarda. Ale Jane nie zawraca sobie głowy takimi błahostkami, skoro ma niebawem zostać królową Anglii. Do tego musi poradzić sobie z niesfornym mężem, denerwującą matką oraz stosem książek, które czekają na przeczytanie. Jednak co z całą tą historią ma wspólnego koń, fretka i lis? Przekonajcie się sami.
Nigdy nie sądziłam, że przeczytam książkę, która opierając się na faktach historycznych sprawi, że systematycznie co kilka minut będę płakać ze śmiechu. Widocznie nie tylko Jane Grey przyciąga niespodziewane sytuacje, gdyż właśnie przeżyłam spotkanie z tak bezprecedensowo śmieszną i wciągającą książką, że minie kolejne parę dni zanim zrozumiem co właściwie się w niej wydarzyło.
Jednak w gwoli wyjaśnienia, Moja Lady Jane tylko częściowo opiera się na faktach. W dużej mierze jest to opowieść fikcyjna, stworzona w głowach naprawdę szalonych autorek (do stworzenia tej historii zainspirował je gołąb o niewiadomej płci, więc sami rozumiecie). Mimo wszystko spośród przygód Jane, G oraz Edwarda można wyciągnąć sporo faktów i ciekawostek historycznych, a może być coś lepszego od książki, z której czegoś się nauczymy i jednocześnie przeżyjemy w jej trakcie przyjemnie czas?
Pomówmy jednak chwilę o fabule. Wszyscy już wiemy, że Jane Grey żyła w rzeczywistości i że książka jest zabawna. Jednak ma ona kolejny niezwykle zachęcający aspekt, który sprawi że będziecie chcieli ją przeczytać - sensowną i przemyślaną fabułę. Akcja zaczyna się w momencie kiedy Edward otrzymuje informację, że umiera. Po radach doradców decyduje się powierzyć tron Jane - swojej najlepszej przyjaciółce i jej męskim potomkom. W tym celu jednak nasza bohaterka musi mieć męża (niestety dzieci przynoszone przez bociana to bujda, przykro mi). Jej narzeczony wybrany przez króla ma być bardzo przystojnym i czarującym młodzieńcem. Ma tylko jedną wadę, o której szlachcianka nie wie - przez pół dnia żyje pod postacią konia. Spytacie jak to możliwe, że zamienia się w czworonoga? Otóż ludzie dzielą się na zwykłych osobników w znanej nam formie oraz Ewianów - ludzi, którzy potrafią zmieniać się w zwierzęta. Ci drudzy niestety nie są zbyt popularni. Do tego okazuje się, że życie naszych bohaterów jest zagrożone i jakby tego było mało - muszą odzyskać swój kraj.
Mamy więc już humor i ciekawą fabułę. Sądziliście, że to koniec zalet Mojej Lady Jane? Muszę was zawieść, do tej listy musimy dodać bohaterów, których pokochamy i których każde porażki oraz zwycięstwa będziemy traktować jak nasze własne. Jeśli w trakcie czytania Jane nie zostanie waszą najlepszą przyjaciółką to znaczy, że powinniście zastanowić się nad swoim życiem. Do tego narracja. Historia prowadzona jest w dwa sposoby. Mamy Narratorki, które tłumaczą nam niektóre aspekty historii oraz opowiadają rzeczy, o których nie wiedzieliśmy, że chcemy zrozumieć oraz głównych bohaterów, którzy opowiadają swoją własną historię. Nie wiem czy kiedykolwiek spotkałam się z tak dobrze technicznie połączoną narracją w trzeciej i pierwszej osobie, więc minie dużo czasu zanim jakaś książka choć zbliży się do poprzeczki, którą ustawiłam po przeczytaniu tej pozycji.
Tę książkę mogę więc z ręką na sercu polecić każdemu. Humor jest prosty, ale od pierwszych strona jesteśmy na to przygotowani. Jest to ten rodzaj humoru, który powinien trafić do każdego. Jeśli chcecie się po prostu pośmiać, zobaczyć alternatywną historię Lady Jane lub po prostu przeczytać naprawdę dobrą książkę - ten tytuł jest dla was. Jednak ostrzegam, jak zaczniecie czytać możecie nie móc przestać.
Chcecie przeczytać tę książkę? Co sądzicie o łączeniu dwóch rodzajów narracji? Lubicie powieści oparte w luźny sposób na faktach?
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Sine Qua Non.